Kliknij tutaj --> 🍻 matera niezwykłe skalne miasto włochy
Błędne Skały, czyli skalne miasto w sercu Parku Narodowego Gór Stołowych. Błędne Skały są miejscem wyjątkowym na terenie całej Polski. Usytuowane w Górach Stołowych, 853 metry n.p.m
Ostaš, skalne miasteczko. Miejsce nieco mniej znane niż Adrspach, lecz równie malownicze i ze wspaniałymi widokami z góry na okolicę. Możemy odwiedzić samo miasteczko – zwiedzanie zajmie około 2 godzin lub potraktować wycieczkę jako całodniową i wybrać się również na przyjemny i łatwy szlak wokół skał, idąc przez
Jak byliśmy w kwietniu, to postój kosztował 100 koron czeskich. W 2022 roku parking pod Adrspach w sezonie kosztował 150 koron czeskich w godzinach 7:00 – 21:00. Współrzędne GPS głównego parkingu: 50.617342, 16.123070. Współrzędne GPS drugiego parkingu: 50.615875, 16.124640.
Matera posiada obecnie około 60 tyś. mieszkańców i jest uznawana za jedno z najstarszych ciągle zamieszkanych miast świata. Pierwsze ślady ludzkiej obecności na tych terenach sięgają 7000 lat przed naszą erą. W latach 50-tych rząd włoski podjął próby siłowego przesiedlenia mieszkańców Sassi do nowszych dzielnic miasta.
SKALNE MIASTO – musisz je odwiedzić !!! SKALNE MIASTO to kolejny kierunek, który bardzo chciałem zobaczyć. Miejsce jest NIESAMOWITE, a także… sami zobaczcie W związku z tym zapraszam do oglądania! Codzienna dawka informacji! Zapisz się do naszego newslettera i otrzymuj informacje o najnowszych wpisach.
Ce Soir Je Rencontre L Amour De Ma Vie. Fontanna di Trevi w Rzymie Rzym to stolica Włoch i zarazem najatrakcyjniejsze turystycznie, najbardziej niezwykłe miasto Italii, którego licząca ponad 2,5 tys. lat historia splata się ze współczesnością w sposób niespotykany nigdzie indziej. Każda epoka i każde pokolenie zostawiły w wyglądzie Rzymu trwałe ślady, więc ilość czasu, jaką się tu spędzi, i tak w końcu okazuje się zbyt mała, aby poznać jego sekrety. Wenecja - miejsce jedyne takie na świecie Foto: Shutterstock Grand Canal, Wenecja Wenecja kusi, czasem irytuje, ale chyba nigdy nie rozczarowuje. Od czasów, kiedy obywatele Republiki oszałamiali świat bogactwem i cudowną sztuką miasto się nieco zmieniło, ale nadal należy do najbardziej efektownych na świecie. Mimo, że w Wenecji turyści witani są raczej beznamiętnie, a mieszkańcy innych miast nieco ironicznie stwierdzają, że wenecjanie są najbardziej nieuprzejmi spośród Włochów, to ilość i jakość atrakcji ich miasta na pewno wszystko wynagrodzi. Florencja - stolica sztuki Foto: Shutterstock Florencja Florencja to miasto malarzy i architektów, poetów i humanistów, bankierów i książąt, kolebka renesansu, jednym słowem: symbol. Nawet w szczycie sezonu, gdy najazd turystów przybiera trudne do zniesienia rozmiary, przed kościołami i muzeami widać kolejki, a ceny szybują w górę, jej pięknu trudno się oprzeć. Spotkanie z Florencją może być ekscytującym przeżyciem, ale by w pełni docenić jej walory, trzeba poświęcić jej nieco czasu, a przy tym pozbyć się zgubnej chęci zobaczenia wszystkiego. "Krzywa" Piza - atrakcje turystyczne Włoch Foto: Plac cudów Piza Z czego jeszcze słyną Włochy? Za największą, obok Florencji, atrakcję turystyczną Toskanii jest uważane pizańskie Pole Cudów. Pochylona dzwonnica tamtejszej katedry to, obok rzymskiego Koloseum i Bazyliki św. Piotra, najbardziej znana włoska budowla na świecie. W rzeczywistości wieża i towarzyszący jej zespół budowli są jeszcze piękniejsze i jeszcze bardziej niezwykłe niż można się spodziewać. Piza z rozległym i ciekawym zabytkowym śródmieściem zasługuje na co najmniej jednodniowy pobyt. Atrakcje turystyczne we Włoszech: Padwa Foto: Shutterstock Padwa, Wenecja Euganejska Leżącej niedaleko Wenecji Padwie można bez wahania przyznać tytuł jednego z najbardziej atrakcyjnych miast Italii. W tutejszym, jednym z najstarszych w Europie uniwersytetów kształciły się rzesze wielkich osobistości, spośród których można wymienić Petrarkę, Dantego, Galileusza oraz Kopernika. Kościoły Padwy stanowiły swoiste laboratoria malarstwa, w których sztukę fresku szlifowali Giotto, Guariento, Altichiero i Mantegna. Do bazyliki św. Antoniego, która jest symbolem Padwy, zawsze licznie przybywają pielgrzymi, by pomodlić się przy szczątkach wielkiego świętego. Perugia - miasto studentów we Włoszech Foto: Shutterstock Perugia, Włochy W starożytności Perugia była liczącym się ośrodkiem kultury etruskiej, a w średniowieczu - ważną rezydencją papieży. Turystom ma do zaoferowania sporo zabytków oraz jedną z najciekawszych w kraju galerii dawnego malarstwa. Charakter miasta jest zdeterminowany przez zagranicznych studentów, których przyciąga renomowany Universita per Stranieri. Dzięki nim w mieście o każdej porze roku dzieje się coś ciekawego, a ulice centrum wypełnia gwarny tłum młodych ludzi. Werona - balkon Julii Foto: Shutterstock Werona. Ważny punkt na mapie Włoch. Werona, z wyjątkowym bogactwem wąskich uliczek oraz rzymskich i średniowiecznych zabytków, została szczodrze obdarzona atrakcjami. Lokalizacja na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych z Niemiec do Rzymu na południu i ze wschodu na zachód spowodowała, że miasto, chętnie odwiedzane przez artystów, od zawsze oddychało powietrzem przepojonym sztuką. Nie dziwi więc stwierdzenie jednego z bohaterów "Romea i Julii", że "nie masz świata poza murami Werony". Co warto zobaczyć we Włoszech? Rawenna Foto: Rawenna Rawenna jest jednym z tych miejsc, które zapamiętuje się na zawsze. Do miasta warto przyjechać nie ze względu na jego urodę - ta bowiem jest dość przeciętna - ale dla mozaik, zdobiących kościoły, kaplice i baptysteria, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Między początkiem V a II połową VI w. Rawenna była kolejno stolicą cesarstwa zachodniorzymskiego, królestwa Gotów i główną ekspozyturą cesarstwa bizantyńskiego w Italii. Atrakcje we Włoszech: Mediolan - stolica mody Foto: Shutterstock Mediolan - stolica mody Mediolan jest ośrodkiem o wielu obliczach i zarazem tak szybko się zmienia, że podsumować go w kilku słowach niełatwo. To wspaniała metropolia, trochę nieuporządkowana, żyjąca w typowym dla tego rodzaju ludzkich skupisk pośpiechu. W Mediolanie można znaleźć niemal wszystko: nowoczesność i zacofanie, bogactwo i biedę, wysoką kulturę i bogactwo subkultur, architektoniczne piękno i brzydotę. Jest również włoską stolicą mody; tutaj działa największa w kraju giełda, a miasto na swoją siedzibę obrało wiele banków. Chlubi się mnóstwem pomników, pałaców, kościołów i muzeów. Przyciąga również światowa świątynia opery - słynna La Scala. Turyn - piłka i Fiat Foto: Thinkstock Turyn. Najpiekniejsze miejsca Włoch Stolica Piemontu - Turyn - nie jest typowym włoskim ośrodkiem. Jest miastem obdarzonym licznymi zabytkami architektury barokowej, alejami pełnymi arkad i wytwornymi książęcymi pałacami. Dla wielu to przede wszystkim miasto całunu turyńskiego, dla innych - wieży Mole Antonelliana, w sylwetce której tak pomieszano style, że trudno dociec, kiedy została postawiona. Tu również wymyślono coś dla smakoszy, szczególnie wyskokowych trunków: wermut. San Gimigiano - średniowieczny Manhattan Foto: Shutterstock San Gimignano Pośród łagodnie falujących wzgórz Toskanii rysuje się na tle nieba San Gimignano, z kilkunastoma strzelającymi w niebo kamiennymi wieżami. W świadomości turystów pozostaje archetypem włoskiego miasteczka, z zachwycającym pejzażem, zabytkami i urokliwym klimatem. Jest wyjątkowo łatwe do zwiedzania: na szybkie obejrzenie głównych atrakcji wystarczy godzina, a w ciągu trzech miejscowość można poznać na wylot. Portofino Foto: Thinkstock Portofino. Najpiekniejsze miejsca Włoch Maleńkie Portofino, schowane w zatoczce okolonej zboczami gór bujnie porośniętych drzewami oliwnymi i cyprysami, wygląda jak raj na ziemi. Szybko dostrzegły to gwiazdy filmowe i inne sławy, które tłumnie przybywają tutaj latem. Pod koniec II wojny światowej niemiecki oficer otrzymał rozkaz wysadzenia miasteczka w powietrze, ale przebywająca tu pewna niemiecka dama doradziła mu niesubordynację. I całe szczęście. Matera Foto: istock Sassi di Matera Matera w Kalabrii jest wyraźnie podzielona na dwie części: górną i dolną. Dzielnica Sassi (czyli "skały") słynie z mieszkań wykutych w kamieniu. Począwszy od VIII w. przez kilka stuleci skalne kwatery zasiedlali mnisi. W połowie XX w. ludność zamieszkującą nietypową dzielnicę przeniesiono siłą w inne miejsce. W roku 1993 r. Sassi wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Atrakcje we Włoszech: Sycylia Foto: Thinkstock Sycylia. Najpiekniejsze miejsca Włoch Sycylia to perła Morza Śródziemnego, od lat przyciągająca tłumy spragnionych udanego wypoczynku turystów, oferująca niezwykłą mieszankę przepięknych krajobrazów, ciepłego śródziemnomorskiego klimatu i zabytków pozostawionych przez niezliczonych zdobywców wyspy. Najpiękniejsze plaże (zarówno piaszczyste, jak i żwirowe), liczne zabytki i urokliwe miasteczka, znajdują się na zachodnim wybrzeżu, bogatym w liczne zatoki i zatoczki oraz małe wysepki. Co warto zobaczyć we Włoszech? Sardynia Foto: Thinkstock Sardynia. Najpiekniejsze miejsca Włoch Sardynia to wyspa pełna tajemniczego uroku. Wynurzająca się z wód Morza Śródziemnego między Afryką a Europą, jest pełna niespodzianek i urzekającego piękna. Każdy znajdzie tu coś dla siebie - zarówno ci, których kusi lenistwo na plażach, jak i ci, którzy chcą się wspinać na skalnych ścianach czy surfować w malowniczych zatokach. Costa Smeralda, czyli Szmaragdowe Wybrzeże, to najpopularniejsze miejsce wypoczynkowe na wyspie. Asyż Foto: Shutterstock Bazylika Świętego Franciszka - Asyż, Włochy Dla wielu spośród milionów osób co roku odwiedzających Włochy głównym celem podroży jest maleńki Asyż , 23 km na wschód od Perugii. Trudno się temu dziwić - to nie tylko jedna z wielu malowniczych miejscowości o pięknej i starej zabudowie, ale przede wszystkim miasto św. Franciszka. Pomimo tłumu turystów i pielgrzymów Asyż wciąż emanuje niezwykłym klimatem, a jego autentyzm pozostawia niezatarte wspomnienia. Monte Cassino Foto: Thinkstock Monte Cassino. Najpiekniejsze miejsca Włoch Klasztor na szczycie Monte Cassino założył w 529 r., w ruinach antycznej świątyni Apollona, św. Benedykt z Nursji. Tutaj napisał regułę, która stała się podstawą funkcjonowania zakonu "czarnych mnichow". Jest jednym z miejsc, które w wyjątkowy sposób symbolizują trwałość cywilizacji Zachodu. Dla Polaków ważnym również z powodu wielkiego cmentarza żołnierzy poległych w czasie zdobywania klasztoru w czasie II wojny światowej. Cinque Terre Foto: Shutterstock Cinque Terre, Włochy Kraina skalistego wybrzeża, zwana Cinque Terre, zawdzięcza nazwę pięciu malutkim miasteczkom - Monterosso, Vernazza, Corniglia, Manarola i Rimaggiore - wciśniętym w zatoczki pośród stromych, skalnych ścian. Głównymi zajęciami mieszkańców są rybołówstwo i produkcja wina. Mimo wielkiego napływu turystów, miasteczka zachowały wiele ze swego dawnego charakteru. Rejon Cinque Terre w 1997 r. został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, a dla ochrony całego ekosystemu utworzono park narodowy. Elba - atrakcje Włoch Foto: Shutterstock Elba - cudowne więzienie dyktatora Jednym z najpiękniejszych zakątków Toskanii jest Elba - trzecia co do wielkości włoska wyspa, największa w Archipelagu Toskańskim. Przyjezdni znajdują na Elbie czyste morze, malownicze krajobrazy i sporo ciekawych zabytków, z których najbardziej znane łączą się z Napoleonem, przebywającym tu na zesłaniu w latach 1814-1815. Gwarne kurorty nad morzem wypełnia latem wielojęzyczny tłum wczasowiczów, za to ukryte w głębi gór spokojne wioski zdają się niezmiennie trwać w swoim własnym świecie. Jezioro Garda Foto: Shutterstock Jezioro Garda, Włochy Garda jest największym i zarazem najbardziej popularnym z włoskich jezior. Akwen o postrzępionych brzegach, rozlany u podnóża Dolomitów, był opisywany już w starożytności. Początki jego popularności przypadają na pierwsze dziesięciolecia XX w., kiedy zbudowano drogę dookoła jeziora. Od tego czasu Garda na stałe zagościła w ofertach biur podroży jako jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc urlopowych we Włoszech. Woda w akwenie, który ma 136 m głębokości, gromadzi ciepło w lecie, co czyni upał nad brzegiem znośnym, a zimą je oddaje, dzięki czemu miejscowościom na okolicznych wzgórzach nie dokucza mróz. Genua Foto: Thinkstock Genua. Najpiekniejsze miejsca Włoch Spośród czterech "republik morskich" we Włoszech - Wenecja, Amalfi, Piza, Genua - tylko ta ostatnia zachowała aurę portowego miasta. Starówka to istny gąszcz poplątanych uliczek i zaułków, zwanych carrugi. Przypominają miniaturowe kaniony, których ściany tworzą kamienice czynszowe z nieodłącznym praniem wiszącym na sznurach przewieszonych przez ulicę. Niedaleko od tych ciemnych, czasem zapuszczonych zaułków można znaleźć inną, pełną dumy i godności Genuę: późnorenesansowe i barokowe kościoły i pałace - symbol dumy i prestiżu największych rodów. Monte Conero Foto: Thinkstock Monte Conero. Najpiekniejsze miejsca Włoch Wrzynający się w morze wyniosły cypel, na południowy wschód od Ankony, to Monte Conero. Strome, porośnięte bujną zielenią stoki opadają gwałtownie ku wodzie, odsłaniając tu i ówdzie białe wapienne urwiska. Skaliste przylądki chronią urokliwe zatoczki z wąskimi plażami (piaszczystymi lub żwirowymi), a przejrzysta woda kusi amatorów kąpieli. To najładniejszy fragment adriatyckiego wybrzeża od Marche po Triest, zwany Riviera del Conero. Atrakcje we Włoszech: Neapol Foto: Shutterstock Neapol, Włochy Mimo wielu kontrowersji krążących wokół miasta, Neapol to bez wątpienia jedna z najciekawszych miast Włoch. Włączony do rzymskiego imperium, szybko zyskał sławę jako doskonałe miejsce do wypoczynku i kuracji. Do Neapolu przyjeżdżali szukający wytchnienia rzymscy patrycjusze, znaczenie podnosząc rangę tego miejsca. Choćby pobieżne zwiedzanie Neapolu zajmuje sporo czasu. Świadczy o tym fakt, że starówka miasta wpisana jest na Listę UNESCO. Godne największego podziwu są kościoły, zamki, pałace, galerie sztuki, ale nigdzie indziej nie znajdziemy Narodowego Muzeum Archeologicznego, w którym zgromadzono najcenniejsze znaleziska z Pompejów i Herkulanum, miast zasypanych wulkanicznym popiołem. Wezuwiusz Foto: Shutterstock Wezuwiusz Neapol żyje w cieniu Wezuwiusza: zarówno okolice, jak i samo miasto spoglądają na widoczną z oddali sylwetkę wulkanu. Wulkan, wciąż groźny, ciągle oddycha i nie ma gwarancji, że któregoś dnia nie nastąpi wybuch. Póki co warto odwiedzić sam wierzchołek - szlak wiodący jest dość szeroki i w miarę wygodny, ale należy właściwie ocenić swoje siły. Ze szczytu, oprócz widoku na ponury krater, roztacza się rozległy widok na okolicę. San Remo Foto: Shutterstock San Remo San Remo jest bezsprzecznie najbardziej znanym i obleganym kąpieliskiem Włoskiej Riwiery. Pełno w nim wielkich hoteli i willi - równie pięknych, co przebrzmiałych pod względem stylu. Jednak nawet dziś miasto wygląda dostojnie i przyciąga wczasowiczów. Być może inne ośrodki wypoczynkowe oferują więcej atrakcji, ale San Remo ma unikalny charakter. Mimo że dziś gwiazda San Remo nie błyszczy już tak mocno, kurort nadal przyciąga europejską śmietankę. Największym magnesem jest miejscowe kasyno, które należy do najsłynniejszych na Riwierze. Dolomity i Trydent Foto: Thinkstock Dolomity i Trydent. Najpiekniejsze miejsca Włoch Zdecydowaną większość obszaru północnej części Włoch zajmują wspaniałe góry. Wyróżniają się Dolomity, które wyrastają nad doliną rzeki Adygi, gdzie leży Trydent. Bogactwo przyrodnicze rejonu uświadamia fakt, że założono tutaj aż dziewięć obszarów chronionych dla zachowania naturalnego unikatowego środowiska przyrodniczego. Przy tym są górami przystępnymi dla turysty i nawet bez większego przygotowania i specjalistycznego sprzętu można wiele zobaczyć. Najłatwiejsze trasy są dostępne nawet dla "niedzielnego" piechura i prowadzą wygodnie ścieżkami, łatwymi orientacyjnie, ale można też wybrać się tu na skrajnie trudne (dla zwykłych turystów) via ferraty. Gran Paradiso Foto: Thinkstock Gran Paradiso. Najpiekniejsze miejsca Włoch W masywie Gran Paradiso (4061 m wyrastają najpiękniejsze szczyty rejonu Aosty, chronione w największym parku narodowym we Włoszech. Był to również pierwszy park narodowy w tym kraju, założony w roku 1922. Tutejsza populacja koziorożca liczyła wtedy 4000 sztuk. Gdy strażników zabrakło, a zarząd parku nie był w stanie zabezpieczyć stada, zaczęło się kłusownictwo. Dopiero w roku 1945, gdy zostało już tylko 419 koziorożców, zapewniono im właściwą ochronę. Dzisiaj jest ich ponownie około 4000. Atrakcje we Włoszech: San Marino Foto: Thinkstock Najpiekniejsze miejsca Włoch Na stokach Monte Titano, oddzielającej Romanię od Montefeltro, leży San Marino, jedno z najmniejszych państw świata. Jego powierzchnia nieznacznie przekracza 60 km kwadratowych, a liczba obywateli wynosi zaledwie 26 tys. Nastrój miasteczka kształtują brukowane uliczki, wąskie i strome, oraz liczne budowle, które w dużej części powstały dopiero w XIX i XX stuleciu. Malowniczości dodają trzy fortece wznoszące się nad miastem na stromych skałach. Zwiedzanie Włoch - co warto zobaczyć? Najważniejsze miejsca we Włoszech: Rzym: Muzea Watykańskie, Forum, Panteon, Koloseum Turyn Mont Blanc, najwyższy szczyt Alp i Europy, nazywany Dachem Europy, Mediolan: katedra Duomo, La Scala, dzielnica mody Jezioro Como, Bergamo, Rawenna Bolonia Wenecja - rejs gondolą po Canal Grande katedra we Florencji i Galeria Uffizi, Chianti znane z dobrego wina Krzywa Wieża w Pizie, Siena - główny plac Campo i wyścigi palio Neapol z Wezuwiuszem Pompeje i powrót do starożytności, Sycylia: wejście na dymiącą Etnę zawieszone na skałach miasta Cinque Terre wyspa Capri dzikie góry Abruzji
Miasto, które było scenografią do takiego filmu, jakim jest “Pasja” Mela Gibsona, czyli takie, które wygląda jak Jerozolima z czasów starożytnych – musi być niezwykłe. Matera, miasteczko leżące w regionie Bazylikata, blisko pogranicza z Apulią, bez wątpienia na to określenie zasluguje. Uważane jest za jedno z najstarszych miast na świecie i jest w dużej części wykute w skałach: w grotach i wąwozach powstały proste, ubogie domy mieszkalne. Dziś to popularne miejsce odwiedzane tłumnie przez turystów, ale nie zawsze tak było: kiedyś Matera, położona wszak daleko od Rzymu i innych ważnych miast, była, delikatnie mówiąc, bardzo nędzna. Ludzie, mieszkający w tych grotach (dwie małe izdebki, dzielone ze zwierzętami gospodarskimi, wilgoć, chłód, brak łazienki i porządnego oświetlenia, choroby, brak opieki lekarskiej), żyli w ciężkich warunkach, do tego stopnia, że śmiertelność niemowląt wynosiła tu ponad 50 %. I nie mówimy wcale o bardzo dawnych czasach, a o latach 40 i 50 XX wieku! Włochy dowiedziały się o Materze dzięki Carlo Levi, pisarzowi, który w swojej książce “Chrystus zatrzymał się w Eboli” opisał warunki życia mieszkańców. Dopiero wtedy podjęto decyzję o przesiedleniu ludzi mieszkających w grotach do bardziej cywilizowanych domostw. Wnętrze domu w Materze. Między nami mówiąc, wielu mieszkańców kichało na cywilizację i na noc wracało do skalnych gospodarstw, w wyniku czego niektóre domy trzeba było zamurować. Dlaczego wracali? Prawdopodobnie dlatego, że przesiedlenie miało charakter przymusowy i bylejaki; często rozdzielano sąsiadów i przyjaciół, zabrakło odtworzenia owej tkanki społecznej, jaka musiała się w takim miejscu jak Matera stworzyć. Tak czy inaczej, rząd postawił na swoim, ludzi wysiedlił, a opuszczonymi dzielnicami miasta zainteresowali się turyści. W latach 80 zresztą część domostw odrestaurowano i ponownie osiedlili się tam ludzie, tym razem w zdecydowanie lepszych warunkach. Obecnie Matera jest zatem w znacznej części zamieszkała, jest wpisana na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO, w przyszłym roku będzie Europejską Stolicą Kultury, służyła jako plan filmowy dla słynnych produkcji, jak choćby wspomnianej “Pasji”, słowem – nieźle sobie żyje. Tyle historia, a co z moimi wrażeniami? Bardzo cichutko Wam powiem, że Matera mnie rozczarowała. Wybrałam się do niej specjalnie z Bari, jeszcze przed wyjazdem pytając na grupie miłośników Włoch o to, co warto zobaczyć w okolicach miasta. Gremialna odpowiedź: jedź do Matery i rozkoszuj się każdą chwilą tam spędzoną. No to pojechałam. Może to jest trochę kwestia moich oczekiwań… bowiem nie tego się spodziewałam. Prawdę mówiąc, liczyłam trochę na zobaczenia citta’ – fantasma, jedynie śladów przeszłości, a zobaczyłam zamieszkałe, żyjące miasto, pełne hoteli, knajpek i barów. Owszem, ładne, niezwykłe i klimatyczne – labirynt spadzistych uliczek, strome schody, malownicze zaułki, jasne domki, kościoły. Wszystko to jest naprawdę piękne – ale to po prostu nie to, czego oczekiwałam. W sumie najciekawsze w Materze jest jej niezwykła historia – od miasta wykutego w skale, od wylęgarni chorób i nędzy do Europejskiej Stolicy Kultury. To i niezwykła panorama miasta z tarasu widokowego – wystarczą.
Matera to druga najstarsza, na stałe zamieszkała miejscowość na świecie. To właśnie to miasto współczesna kinematografia niesamowicie chętnie wykorzystuje w filmach przedstawiających czasy starożytne („Pasja” Mela Gibsona, „Król Dawid” Bruce’a Baresforda, nowa wersja „Ben-Hura” Timura Bekmambetova, itp. itd.) Czytając o tym pomyślałam, że coś musi być na rzeczy. I jest! Matera to miasto wykute w skalistym zboczu, które bardziej przypomina nam starożytny Biski Wschód niż południowe Włochy. Uliczki są tu strome i tak poplątane, że mapa przestaje być użyteczna. Ale duuuża butelka wody jak najbardziej! 😉 Matera, choć tak naprawdę leży w Bazylikacie, była ostatnim przystankiem podczas naszego okołoweekendowego wypadu na południe Włoch. Wszystkie wpisy o tym wyjeździe znajdziecie tutaj: APULIA – na włoskim obcasie (lipiec 2021) Sassi di Matera Stare dzielnice, tzw. Sassi di Matera (z włoskiego – kamienie) to wydrążone w skałach domostwa. Sassi są dwie – Sasso Caveoso (starsza) i Sasso Barisano (nowsza). To najbardziej spektakularny przykład osadnictwa jaskiniowego w Europie. I nie jakiegoś tam tylko prehistorycznego! Sassi były zamieszkane od epoki kamienia łupanego, poprzez starożytność, średniowiecze aż po czasy nowożytne. Jeszcze do połowy XX wieku mieszkali w nich ludzie. Mieszkali, a raczej wegetowali bo warunki były gorzej niż straszne. Brak kanalizacji, brak wody, nie mówiąc już o elektryczności. W ciemnych grotach żyli w jednej izbie dorośli, dzieci i zwierzęta hodowlane. Smród i choroby. To była ich rzeczywistość jeszcze do 1954 roku(!), kiedy to rząd włoski podjął decyzję o przymusowym wysiedleniu 20 000 ludzi do nowoczesnych bloków. Ludziom poprawiły się warunki życia, wielu było wdzięcznych za ten los. Ale jak to zawsze w takich przypadkach bywa, wielu nie potrafiło się dostosować do nowej rzeczywistości. Po prostu nie umieli inaczej żyć. Zwiedzanie Matery Matera to schody. Schody w górę i schody w dół. A potem jeszcze raz w górę i w dół. Jedne są wąskie, inne szersze, ale wszystkie tak samo strome. Można oczywiście obejść Sassi dookoła idąc główną ulicą miasta. Wtedy unikniecie schodów, ale też stracicie trochę z unikatowości tego miejsca. UWAGA! Trzeba koniecznie pamiętać o zapasach wody. Kupcie ją w nowej części miasta, w Sassi sklepików spożywczych w zasadzie brak. My musieliśmy kupować wodę w restauracjach – przepłacać i niezmiernie racjonować. Nie polecam ☹. Po Materze warto się poszwendać, poplątać po uliczkach, schodach, placach. Tu i ówdzie zajrzeć na jakiś taras czy balkon z panoramicznym widokiem. Warto też zajrzeć do jednego czy dwóch wykutych w grocie kościołów, jednego czy dwóch skalnych mieszkań. My odwiedziliśmy Casa Grotta di Vico Solitario na Via Vico Solitario 11 (cena 3 euro). Weszliśmy też do kościoła Santa Lucia alle Malve oraz Madonna de Idris (cena biletu łączonego 6 euro). Pierwszy z nich pochodzi z XI stulecia i do dziś dnia zachowały się w nim oryginalne freski. Drugi to dwunastowieczny kościół, który z zewnątrz wygląda jak góra z kamienia. I tylko krzyż sugeruje, że jest to świątynia do której wchodzi się do środka. Parco della Murgia Materana Po przeciwnej stronie wąwozu Gravina rozciąga się Park Narodowy Murgia Materana. Warto się tam wybrać choćby na mały trekking po to, aby spojrzeć na Materę z innej perspektywy. To właśnie stąd rozpościerają się najlepsze panoramy na Sassi di Matera. Nie jest łatwo (zwłaszcza w upale 32 stopni) spuścić się na dno kanionu, przekroczyć wiszący most a następnie wspiąć się jeszcze wyżej ponad dachy miasta. Nie jest łatwo tym bardziej, że stawiając każdy krok wiemy, że wracać będziemy tą samą drogą. Ale warto! Zdecydowanie warto! Jest też wersja dla leniwych 😉. Na punkt widokowy można podjechać samochodem. Aby dostać się na Belvedere z trasy SS7 trzeba zjechać w ulicę Contrada Murgia Timone (asfalt, w lipcu 2021 brak dojazdu ze względu na remot). Jest też inny punkt widokowy – przy kościele Chiesa Rupestre della Madonna delle Vergini. Tu z trasy SS7 zjeżdżamy znacznie wcześniej i to w szutrową drogę. Dojazd jest żmudny i powolny ale na końcu czeka nas niesamowita nagroda. Widok na Materę, kościół wykuty w skale i skalne groty. Dalej granią wąwozu prowadzi ścieżka – być może łączy się ona z Belvedere, być może z innym niesamowitym miejscem. Tego nie wiem, gdyż nie mieliśmy już czasu tego sprawdzić. Trzeba było wracać na samolot do Polski… Dziś Matera to jedno z popularniejszych włoskich miast. W 1993 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To miasto inne niż wszystkie, miasto niezwykłe. W odbudowanych, unowocześnionych grotach powstały liczne restauracje, pensjonaty i hotele z klimatyzacją, łazienką i tarasem z widokiem zapierającym dech w piersi. Turyści chętnie tu przyjeżdżają, a co za tym idzie zostawiają niemałe pieniądze. Warto jednak pamiętać chodząc po uliczkach i schodach Matery, że jeszcze za życia naszych dziadków miejsce to opisane zostało zdaniem: „Tak wyobrażaliśmy sobie w szkole piekło Dantego.” („Chrystus zatrzymał się w Eboli” Carlo Levi) Nocleg w Materze L’ Infinito dei Sassi (rezerwacja Czy mogę go polecić? Hmmm…. i tak i nie. Z punktów na TAK, to zdecydowanie lokalizacja. Pensjonat znajduje się w części Sasso Barisano. Z jednej strony blisko do historii, z drugiej do zaparkowanego w nowej części miasta samochodu. Pokój był czysty i klimatyzowany. Żadnych uwag. I teraz płynnie przychodzimy do punktów na NIE. To zdecydowanie właścicielka, z którą nie było kontaktu. Trudności komunikacyjne zaowocowały trudnościami z zakwaterowaniem. Ponadto dostaliśmy inny pokój niż zamawialiśmy. Bez uprzedzenia, bez żadnej informacji ani wyjaśnienia. Było to o tyle istotne, iż specjalnie wybrałam tę kwaterę ze względu na taras, z którego rozpościera się niesamowity widok na Sassi di Matera. Z tarasu, jak nam wyjaśniono, mogliśmy korzystać. Ale trudno trochę wyobrazić sobie swobodne siedzenie z lampką wina przed czyimiś otwartymi drzwiami balkonowymi, zwłaszcza że był tylko jeden stolik i dwa krzesełka. Pokój dwuosobowy: 94 euro/noc Niemniej jednak jak będziecie nocować w Materze to szukajcie czegoś w dzielnicach Sassi. A jak my spędziliśmy w końcu wieczór? Ano tak 😉 Był to 11 lipca 2021, czyli finał EURO 2020, w którym Włochy pokonały Wielką Brytanię (1)3:(1)2 w rzutach karnych 😊. Nie zawsze się zdarza taka gratka! Wszystkie wpisy o Apulii znajdziesz tutaj: APULIA – na włoskim obcasie Wszystkie wpisy o Włoszech znajdziesz tutaj: WŁOCHY Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie
Skalne miasto we Włoszech liczy na turystyczny efekt nowego Bonda 13 paź 21 09:02 Ten tekst przeczytasz w 1 minutę Niegdyś Matera była zakałą Włoch. Dziś jest powodem do dumy, a szybko może stać się jedną z popularnych atrakcji turystycznych słonecznej Italii. To tu bowiem rozgrywają się pierwsze sceny filmu “Nie czas umierać”. Podczas gdy producenci filmu liczą zyski, włodarze kamiennego miasta liczą na znaczny wzrost liczby odwiedzających je turystów, którzy chętnie podążą śladami filmowego Jamesa Bonda. Foto: Rudy Balasko / Shutterstock Włochy: skalne miasto Matera liczy na najazd turystów po filmie “Nie czas umierać” Gdy w lipcu Tripadvisor, opublikował swój ranking destynacji, które warto odwiedzić, zanim zaczną cieszyć się dużą popularnością, na swojej liście umieścił Materę. Wydawało się, że miasto położone w regionie Basilicata wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO nie potrzebuje dodatkowej reklamy, a jednak. Większym od dziedzictwa wabikiem na turystów może być fakt, że kamienne miasto stało się tłem dla trzymającego w napięciu pościgu za Jamesem Bondem. Pojawiły się nawet szacunkowe prognozy włodarzy miasta, według których łatka “miejsca, w którym kręcono Bonda” przyniesie wpływy z turystyki rzędu 12 mln euro. Czy te prognozy znajdą swoje potwierdzenie, trudno powiedzieć. Na razie fani przygód agenta 007 mają okazję podziwiać uroki Matery na ekranie. Ale dzieje się tak nie po raz pierwszy. Matera wielokrotnie stanowiła filmową scenerię. Tu kręcone były niektóre sceny do filmu Mela Gibsona “Pasja”, czy filmu “Wonder Woman”. I jak podkreślił w rozmowie z “The Guardian” burmistrz miasta Domenico Bennardi, od lata 2017 roku do początku 2021 roku Matera gościła w swoich murach ponad 140 ekip filmowych. Matera Tym bardziej trudno uwierzyć, że jeszcze do 1952 roku była ona powodem do wstydu, często określana mianem zakały Włoch. Do tej opinii przyczyniła się historyczna część miasta, zwana Sassi, którą tworzą unikatowe domostwa drążone w skale. Zanim te skalne domy stały się wizytówką miasta i zaczęły przyciągać filmowców, były synonimem biedy, skrajnego ubóstwa, wręcz zacofania. Zamieszkujący je ludzie żyli bez prądu, bieżącej wody, dzieląc ciasne pomieszczenia ze zwierzętami. Sassi opustoszało, gdy zamieszkujący je ludzie zostali przeniesieni do nowocześniejszych domów. Do lat 80. Sassi wciąż przypominało o swojej mrocznej historii i kładło się cieniem na przyszłej Europejskiej Stolicy Kultury. Potencjał kamiennego miasta został w końcu dostrzeżony, w wydrążonych jaskiniach zaczęły powstawać hotele, restauracje butiki a Matera otrzymała drugie, lepsze życie. Jakie ono będzie po Bondzie, czas pokaże. Data utworzenia: 13 października 2021 09:02 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.
Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis Skalne miasta to zespół skał o różnej wielkości, które formują wąskie przejścia i zawiłe labirynty, schodki, a czasem nawet okna i balkony, z których rozpościera się malowniczy widok na skalne iglice. Poznaj niektóre ze skalnych miast, które naprawdę warto odwiedzić! Skalne Miasto Adršpach, Czechy Niezwykłe miejsce w Czechach położone przy granicy z Polską od lat przyciąga rzesze odwiedzających. Skały Adrszpaskie zawdzięczają swój kształt działaniu wody – kiedyś całe miasto leżało na dnie morza. Po jakimś czasie morze ustąpiło, odsłoniło miękkie skały osadowe, które pod wpływem sił natury utworzyły imponujące miasteczko słynące z wielu atrakcji. Wymieńmy Bramę Gotycką, wciśniętą między strzeliste bloki piaskowca, przez którą wkracza się do labiryntu skalnych ścian, i porozrzucane po całym miasteczku potężne formacje skalne zawdzięczające swe nazwy fantazyjnym kształtom. Zobaczysz tu Śpiącego Łabędzia, Wielbłąda, a nawet Falę Tsunami. Wardzia, Gruzja Rozciągnięte na południu Gruzji skalne miasto Wardzia sięga początkami tzw. złotego wieku państwa gruzińskiego, gdy krajem rządziła królowa Tamara. Na rozkaz jej ojca Jerzego III w ścianie masywu Eruszeti nad rzeką Mtkvari wydrążono na wysokości 1300 metrów podziemny klasztor. Z czasem Wardzia rozrosła się o nowe kapliczki, cerkwie, łaźnie, refektarze i biblioteki wydrążone w miękkim tufie na głębokości 50 metrów. Schowane w górskim masywie miasto być może nigdy nie zostałoby odkryte, gdyby nie zawalenie się potężnej ściany kilkaset lat temu. Wardzia zajmuje aż 13 kondygnacji, które wyglądają jak ułożone jeden nad drugim tarasy widokowe. Sassi di Matera, Włochy Domki, kręte uliczki, zaułki i schodki w miasteczku Matera na południu Włoch były drążone w skale przez różne cywilizacje na przestrzeni kilku stuleci, a opustoszały dopiero po II wojnie światowej, gdy światło dzienne ujrzał pamiętnik Carla Leviego „Chrystus zatrzymał się w Eboli”. Autor odmalował w nim przeraźliwy obraz nędzy, brudu i chorób w ówczesnej Materze. Miasteczko w mgnieniu oka stało się symbolem „hańby narodu”. W 1952 roku władze przesiedliły ponad 15 tysięcy mieszkańców jaskiń do nowo wybudowanego miasteczka. Gdy wielu z nich nie chciało opuścić swych domostw, rząd zamurował wejścia do jaskiń cementem. Po 40 latach dzielnice Sasso Caveoso i Sasso Barisano, w których zachowały się wykute w skale domy, weszły na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Rocamadour, Francja Trzy kondygnacje wykutej w skale wioski odzwierciedlają średniowieczny podział na stany: rycerze mieszkali w „penthousie”, duchowieństwo – „na drugim piętrze”, a prości ludzie na samym dole, nad rzeką. Na szczycie klifu, na którym zbudowano tę niewielką wioskę, mieści się klasztor, do którego prowadzi 216 schodów. Miasteczko Rocamadour przyciąga odwiedzających nie tylko przepięknym widokiem na dolinę rzeki Alzou, ale też wieloma legendami, które do dziś żywo oddziałują na wyobraźnię. Błędne Skały, Polska Położone na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych Błędne Skały stanowią przykład nielicznych w Europie gór płytowych, które wypiętrzyły się około 30 milionów lat temu. Deszcze i wiatry wyrzeźbiły w skałach przedziwne formy i labirynty z licznymi przejściami, pieczarami i tunelami. Do Błędnych Skał lepiej się wybrać bez zbędnego balastu. W skalnych labiryntach z trudem będziesz się przeciskać przez wąskie korytarze i przechodzić pod niskimi stropami. Tak czy inaczej, na Błędnych Skałach trudno nie nabić sobie guza albo nie zadrapać kolana. Ale warto, bo tutaj zobaczysz prawdziwe cuda natury. Zdj. główne: Stanislav Maslov/unsplash
matera niezwykłe skalne miasto włochy